O polskim koliberku
Letnią porą na tarasie dzieci grały w berka.
Wtem Jaś krzyknął- Hej, popatrzcie, widać koliberka.
Popatrzyły- co za dziwy? W Polsce takie ptaszki ?
Znały wszakże dość podobne helikopterki -ważki.
Wtem Jaś krzyknął- Hej, popatrzcie, widać koliberka.
Popatrzyły- co za dziwy? W Polsce takie ptaszki ?
Znały wszakże dość podobne helikopterki -ważki.
A koliber w miejscu zawisł i wyciągnął lancę,
by z werbeny kwiatów-pyłku wyssać chociaż garstkę.
Z pół minutki spijał nektar, nim poleciał dalej,
dzieci stały zadziwione, zdezorientowane.
by z werbeny kwiatów-pyłku wyssać chociaż garstkę.
Z pół minutki spijał nektar, nim poleciał dalej,
dzieci stały zadziwione, zdezorientowane.
Jejku, rety, co za dziwy? Wszak wiemy na pewno,
że kolibrów w Polsce nie ma! Co to za maleństwo?
że kolibrów w Polsce nie ma! Co to za maleństwo?
Więc zaczęły szukać w książkach, w albumach, w gazetach,
w Internecie, aż Jaś krzyknął. –Wiem, już wiem! Eureka!
w Internecie, aż Jaś krzyknął. –Wiem, już wiem! Eureka!
Nie jest wcale to koliber-malusieńki ptak,
lecz furczak gołąbek – motyl -skrzydlaty owad!
On jest z zawisakowatej rodziny motyli,
z oddalenia spija nektar-można się pomylić!
z oddalenia spija nektar-można się pomylić!
Lancą czyli długą ssawką, wciąga nektar z kwiatów,
ten amator od kwiatowych, dość długich kielichów.
By utrzymać się nad kwiatem moc energii wkłada
i niczym koliber szybko skrzydełkami włada (80 uderzeń/s).
i niczym koliber szybko skrzydełkami włada (80 uderzeń/s).
Do tego w tyle odwłoka ma niby ogonek,
ten wachlarzyk z łusek cały przyczyną omyłek.
Pełni w locie ważną funkcję- jego statecznika,
i pozwala nieruchomo nad kwiatem zawisać.
Przed lotem rozgrzewa mięśnie i skrzydłami drga.
Endotermii to zjawisko, a nie żadna gra ( lata przy 38 0C).
Z południa Europy do nas motyle migrują,
przytulii, by złożyć jaja wkoło wypatrują.
Gąsienice są zielone z białymi kropkami,
z niebieskim rogiem z tyłu, z długimi paskami.
Po przepoczwarczeniu w podróż ponowną ruszają,
gdy nie zdążą-to schronienia przed zimnem szukają.
Lecz z reguły zimę przetrwać ciężko w naszym kraju,
stąd z południa znów przylecą do nas nowe w maju!
gdy nie zdążą-to schronienia przed zimnem szukają.
Lecz z reguły zimę przetrwać ciężko w naszym kraju,
stąd z południa znów przylecą do nas nowe w maju!
Dorota Grobelna
25-11-2013r.